Hiroshi Tatsumo

16. Wygląd: Hiroshi to niziutki i szczuplutki chłopak. Ba! Można nazwać go chuderlawym kurduplem. Chłopak mierzy sto pięćdziesiąt sześć centymetrów u waży przy tym czterdzieści pięć kilogramów. Nie ma co narzekać, bywało gorzej! Natura obdarzyła go bladą cerą, dość nietypową jak na rodowitego Japończyka. Odcień skóry idealnie współgra z czerwonymi oczyma. Sporymi oczyma, w których często można ujrzeć niepewność. Ciemnoszare włosy sięgają mu brody, tylko z tyłu są nieco dłuższe i opadają ładnie na kark. Chłopak lubi czasem je lekko natapirować, bądź wykręcić kosmyki, by ładnie odstawały. Ubiera się zazwyczaj w ubrania o stonowanych odcieniach i zdecydowaną górą w jego garderobie są czernie i szarości. Według Hiro styl jest zupełnie niezależny. Twierdzi, że ubiera się tak, jak mu wygodnie. Posiada dwa kolczyki w lewym uchu oraz sześć w prawym. Wyglądałby jak normalny chłopak, lecz uniemożliwiają to szare kocie uszy i nieskazitelnie biały ogon.
Forma zwierzęca: Po przemianie chłopak jest niewielkim, krótkowłosym dachowcem. Jego sierść można określić jako śnieżnobiałą, wyjątek stanowią szare uszy i łapki, określane jako "skarpetki". Oczy pozostają w takiej samej postaci co w formie ludzkiej i tylko dzięki temu można poznać, że ten kot, to tak naprawdę nie tylko kot. Porusza się z gracją, lekko  stawiając kroki na podłożu, z resztą... Jak na kota przystało.

17. Charakter: Ciężko określić charakter chłopaka, ponieważ miewa on swoje humorki. Jedno pozostaje niezmienne. Na początku znajomości jest on dość nieufny. Tłumaczy to swoim zwierzęcym instynktem, wszak koty często bywają nieufne i potrzebują sporo czasu by się do kogoś przekonać. Oczywiście wyczucie energii nieznajomego to inna sprawa. Może ona jedynie zarysować zamiary drugiej osoby,ale nigdy nie opisze charakteru. Dlatego właśnie Hiro jest ostrożny w zawieraniu znajomości. Czy zadziwiającym będzie fakt, iż chłopak gdy już się do kogoś przekona potrafi mocno się przywiązać. Niestety, to chyba jedna z jego słabych stron. Przywiązywanie się do istot. Co nieco dziwne. Przecież koty nigdy nie przywiązują zbyt dużej wagi do towarzyszy i chodzą swoimi ścieżkami. Widać, nie ten kotołak. Wracając do charakteru. Miły. Czasem nawet przesadnie miły, jednak wychodzi on z założenia, że jeśli liczymy by ktoś dobrze nas traktował sami musimy się tak zachowywać. Bo jak wymagać od innych szacunku, gdy sami go nie posiadamy? Hiroshi potrafi być okropną gadułą. Potrafi mówić i mówić, zazwyczaj wylewając z siebie zdania kompletnie pozbawiony sensu. Na całe szczęście potrafi się powstrzymać, jeśli wie, że obecnemu rozmówcy niezbyt to pasuje. Pomocny, lubiący bliskość. Tak. Z pewnością można go tak nazwać. Stara się pomagać jak tylko może kiedy najdzie taka potrzeba. Wszystko dzięki wychowaniu przez kochającą i niezwykle dobrą matkę, którą chłopak kocha jak szalony. Pieszczoch. "Oddam królestwo za drapanie za uszkiem." Khy. Więcej chyba na ten temat nie muszę dodawać? Zazwyczaj trudno wyprowadzić go z równowagi, jednak jak napisane na początku... Miewa on swoje humorki, więc bywają dni kiedy byle głupota potrafi przynieść napad furii. Czasem złośliwy, jednak w większości tylko wtedy, gdy za kimś nie przepada. Stara się nie interesować się sprawami innych, acz bywają sytuacje kiedy jest aż przesadnie ciekawski.

18. Historia: Hiro pochodzi z dobrej i kochającej rodziny. Przyszedł na świat wraz ze swoimi trzema siostrami. Zawsze chciał mieć brata, lecz niestety miot, z którego pochodził, był tym pierwszym i ostatnim. Nigdy nie rozmawiał z rodzicami na temat czemu nie chcą mieć więcej dzieci, ale co go to obchodziło. Jako dzieciak był spokojnym, jednak ciekawskim maluchem i często przynosił do domu kłopoty. Kiedyś przez przypadek nawet wybił sąsiadowi okno, goniąc jakieś okropne ptaszysko. Dostał wtedy chyba jedyny szlaban w swoim życiu. Co poradzić? W tamtej chwili nie przejmował się konsekwencjami, celem było złapanie ptaka. Nie raz przyniósł jakąś upolowaną mysz, czy inne niewielkie zwierzątko do domu, co często spotykało się z niewielkim oburzeniem sióstr. W szkole był lubianym chłopcem. Bardziej przez nauczycieli, niż przez uczniów. Dlaczego? Dlatego, że był zawsze miły i odnosił się do starszych z szacunkiem i pilnie się uczył. "Lizus" w oczach innych, ale co poradzić. Z takimi nie wygrasz. W czasie liceum nieco opuścił się w nauce, jednak nigdy nie miał żadnego zagrożenia czy czegoś w tym rodzaju. Wtedy też zaczął odkrywać swoją orientację. Początkowo przestraszony bał się do tego przyznać, jednak w końcu to zrobił. O jego orientacji wie cała najbliższa rodzina. Siostry nawet śmiały się, że to przez przebywanie z nimi w jednym pokoju i słuchanie o "nowym super chłopaku". Całe szczęście rodzice przyjęli to lepiej niż się spodziewał. Po skończeniu liceum poszedł na kurs piercingu, rezygnując ze studiów. Stwierdził, że to marnowanie czasu. Po skończeniu dwudziestu trzech lat dostał od rodziców niewielki domek, właśnie na tej wyspie. Sam pewnie nigdy nie zdecydowałby się od nich wyprowadzić. Sprowadził się tu niedawno, ciekawy świata i tego co go czeka.

19. Zdolności:
- Metamorfoza w kota.
-Telepatia komunikacyjna.

20. Umiejętności:
- Śpiew. (Wiele lat nauki, zmuszany przez mamę.)
- Gra na fortepianie/ pianinie
- Gotowanie.
- Znajomość na temat piercingu i umiejętność robienia kolczyków perfekt.


21. Rodzina: Trzy siostry i mama.

22. Ciekawostki:
- Uzależniony od kawy i papierosów.
- Nienawidzi małych dzieci.
- Uwielbia pieszczoty.
- Życie bez muzyki nie ma sensu.
- Nie lubi wołowiny.
- Mógłby jeść słodycze w ogromnych ilościach.

23. Ekwipunek: Portfel, klucze, telefon, I-pod.



Multikonta: Agaron
Słowo: Rarytas.