| | Kino "Ognisko" | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 16:51 | |
| Co jak co, ale Kepler nie był bezuczuciową maszyną. W czasie tych wszystkich pieszczot jego serce biło ze sto razy szybciej. Kotek był uroczy, niezwykle piękny i tak delikatny, że rozczulał gwiazdę z każdym jej oddechem bardziej. Tym razem K. się nie cackał. Nakierował swoją męskość i wszedł w kotka aż do samych jąder. Przy okazji nachylił się i pocałował Zena. Uczucia znów się w nim odezwały, bo było tak ciasno i ciepło i tygrys był tak piękny... Planeta złożyła czuły pocałunek we włosach partnera i po chwili wahania zaczęła się w nim poruszać. K. cały czas szeptał do ucha kotka, jaki ten jest piękny, dobry i cudowny. Poruszał się wolno i spokojnie, dochodząc do samego końca. Podniecenie rosło z każdą chwilą, było nie do zniesienia, ale Kepiś dzielnie się trzymał. Później jednak to uczucie zawładnęło nim i zapragnął przyjemności, przyspieszył więc i wzmocnił swoje ruchy. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 17:16 | |
| I o to mu chodziło. Już dawno nie uprawiał seksu z kimś delikatnym i uczuciowym, więc to była bardzo miła odmiana. Zresztą samo uczucie, że jest w nim przyrodzenie chłopaka dawało mu dużo satysfakcji i przyjemności. Zresztą, kto by tam nie chciał mieć w sobie takiego chłopaka. Był uroczy, dobrze zbudowany no i potrafił robić dobrze. To nie był pierwszy raz, ale już teraz było mu nieziemsko przyjemnie. I jeszcze lepiej, kiedy chłopak zaczął go penetrować szybciej i silniej... Bosko. - Proszę... Mocniej... - Wyjęczał po chwili. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 17:48 | |
| Kepiś zaśmiał się uroczo i spełnił życzenie tygryska, przyspieszając ruchy. Było mu niezwykle przyjemnie. Seks zdecydowanie był czymś, co mógłby polubić. To nie zmieniało jednak faktu,że nienawidził Ziemi. Okropna Planeta z jeszcze gorszymi mieszkańcami. Ludzie to podłe stworzenia. Potrafią zrobić wiele okrutnych rzeczy... -Dobrze ci teraz? - zapytał troskliwie, odgarniając włosy z czoła kotka. Podrapał go czule za uchem i wciąż mocno go biorąc, zaczął cicho piszczeć. Nie mógł już wytrzymać, w końcu był to jeden z jego pierwszych stosunków. Nie nauczył się jeszcze zbyt wiele o tym, jak zadowolić partnera. Starał się jednak. -Zaraz dojdę, kochanie. -wyszeptał, całując Zena za uchem. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 18:35 | |
| -T-Ta-Tak... Trudno mu było mówić kiedy był penetrowany mocno i szybko przez penisa chłopaka. Natomiast drapanie jak i to całowanie za uchem.było dla niego bardzo przyjemne. Nie mogąc się powstrzymać, chwycił swojego, prawie całkowicie mokrego, penisa w dłoń. To było niesamowicie przyjemne, posuwany, całowany i masturbowany. Nie wytrzymał już i wystrzelił strumieniem spermy oblepiając ich brzuchy. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 18:46 | |
| Kepler uśmiechnął się tylko i nachylił nad szyją Zena, kiedy tygrysek dochodził. Planeta nie wytrzymał długo i także zakończył stosunek, gryząc szyję tamtego, by nie wydać z siebie głośnego krzyku ulgi. No to ten... Orgazm był dość porządny... Gwiazdka jeszcze chilę poruszała się w chłopaku, po czym opadł na fotele, wychodząc ze zwierzaczka i dając mu buziaczka w policzek. -Jesteś cudowny- powiedział tylko, bo nie miał siły na więcej. Zmęczył się, no cóż. Jako Planeta był zdecydowanie bardziej wytrzymały. Co to ludzkie ciało z nim zrobiło... Tylko się zbabił, tyle. Jakoś tak mu się zimno zrobiło. Przytulił się ciasno do kotka i oplótł go nogami w pasie. Miał gdzieś, że był brudny, przecież będzie miał czas żeby się umyć. Zdążył się już przekonać, że brud nie niszczy ludzkiego ciała. Nie tak, jak zanieczyszczenia planet... Tak poległ Kepler-22a, jego daleki kuzyn. Keplerowe kosmity nie potrafiły sortować śmieci, jak te na ziemi. Co się stało? Kepler-22a zachorował na zapalenie jądra, które przerodziło się w raka skorupy i tak oto Planeta po prostu umarła. -Dziękuję- wyszeptał, składając kolejny pocałunek na ustach kotka.- jesteś taki piękny... -oj, Kepiś, ty słodziaku! | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 18:58 | |
| - To ja dziękuję... Teraz to był nareszcie spełniony. Wystarczył twardy penis chłopaka żeby móc zadowolić napalonego tygrysa. Heh, teraz nie będzie miał teraz problemu kiedy będzie potrzebował drugiego mężczyzny w celu zaspokojenia się. Włożył w siebie dwa palce, którymi chwilę w sobie poruszał, po czym go wyjął i włożył do ust. Lekko słony smak miała jego sperma, ale jemu smakowała. - Masz dobrą spermę, kochanie. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:04 | |
| -Och, doprawdy?- spytał zadziornie, siadając na nim okrakiem. Nachylił się nad kotkiem i pocałował go mocno, pomagając sobie językiem. Faktycznie, nie miał tak złego smaku. Kepler najwyraźniej zechciał powtórki z rozgrywki, bo zaczął poruszać biodrami, ocierając ich o siebie. To było tak intensywne uczucie... Kurcze, znów się napalił. Zszedł z chłopaka i usiadł obok, kładąc ręce na kolanach, żeby tylko nie dotykać Zena. -Przepraszam, jestem niewyżyty -Zaśmiał się cicho, a jego twarz pokryła się purpurą. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:13 | |
| No to chłopak ma plus za wytrzymałość. Tygrys już był padnięty, ale on nie miał w tym wprawy. W ogóle dawno tego nie robił. Spojrzał na swojego kochanka i uśmiechnął się. Był uroczy, dobrze zbudowany i kochany... Dla niego wszystko. - Jeżeli masz jeszcze siłę to nie krępuj się, ale... Będziesz mi musiał później pomóc chodzić. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:19 | |
| Po sali rozlał się uroczy śmiech gwiazdki, która tylko pokręciła głową. -Nie będziemy cię przemęczać, mruczku- powiedział, wstając, podchodząc do tygryska i czochrając jego charakterystyczne włosy. Dał mu buziaczka w nosek i poszedł po ich ubrania. Po chwili wrócił ze stertą ciuchów i ubrał Zena w jego spodenki i koszulkę, poprawił jego włosy i obroże, by zakrywała powstałe wskutek jego ugryzień ślady. Sam ubrał się dopiero po korku, bo przecież partner był najważniejszy. Gdy ukrył swe piękne i umięśnione ciało, spojrzał na Zena. -To jak? Zostajemy na drugi film, czy zrywamy się stąd?- spytał beztrosko, szeroko się uśmiechając. Był spełniony i szczęśliwy. A ten kotek obok... Cóż, same plusy. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:34 | |
| - To może drugi? Niezbyt mu się uśmiechało chodzenie po mieście czy gdziekolwiek indziej, gdyż miał w sobie pełno ciepłego nasienia gwiazdki, które zaczęło z niego wypływać i moczyć mu bieliznę. Nie mogąc się powstrzymać już ostatni raz spróbował jego nasienia. Bardzo dobre. No, ale pora się ogarnąć. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:39 | |
| Gwiazdka tylko skinęła głową i usiadła na kanapie, która nie była tak jak druga, hmmm... Ubrudzona nasieniem. Ale z nich brudaski, hihi... -No to chodź tu do mnie.- wyciągnął ręce i przygryzł dolną wargę, mierząc chłopaka spojrzeniem. Jakiś tam film sobie leciał, ok. Najważniejsze, że kotek był obok. -Podobało ci się?- spytał Kepler. Przecież nie był doświadczony ani nic... | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 19:59 | |
| - Tak. Było super. Tygrys usiadł chłopakowi na kolanach i przytulił się do niego. Jego przyrodzenie naprawdę zdziałało cuda. Szczęśliwy po tym wszystkim przymknął oczy. Film go i tak nie obchodził, bardziej interesował go jego partner. Jak go nie będzie później bolał tyłek to będzie już super. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 20:02 | |
| Kepler postanowił trochę pospać. Objął towarzysza ramieniem i zamknął oczy, ziewając cicho. Ten dzień... Cóż, wykończył go. Zaczęło się od lizaków, skończyło na lodach... Zaśmiał się sennie i przechylił głowę, odpływając. Chwilę myślał o tej drobnej postaci na jego kolanach... Zen był idealny. Zbyt dobry dla niego. Aj, ta Ziemia i kej mieszkańcy są dziwni. Kepler nie chciał już o tym myśleć. W końcu zasnął, zmęczony trudami dnia. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Czw 03 Kwi 2014, 20:47 | |
| Tygrys zasnął nie długo po nim i zaczął mruczeć przez sen. Śnił mu się jego ukochany i jego wesoły uśmiech. Kochał go jak cholera, bardzo przyjemnie mu się spało na jego kolanach. | |
| | | Kepler
Pochodzenie : nieograniczone tereny kosmosu Liczba postów : 67 Join date : 29/03/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Pią 04 Kwi 2014, 20:29 | |
| Obudził się z kotkiem na sobie. Ależ się wyspał! Czy nie minęło zbyt wiele czasu? Nie chciał budzić tygryska, za słodko wyglądał pogrążony we śnie. Planeta wyjęła z kieszeni karteczkę i zapisała na niej swój numer telefonu. Skąd u Keplera karteczka? Otóż miał wywiesić ogłoszenia odnośnie tego, że szuka współlokatora a raczej kogoś, kto go przygarnie pod swój dach. Kiedy gwiazdka zapisała papier ładnymi, pochylonymi literami, włożyła świstek za ucho kotka i wstała bardzo powoli i delikatnie, aby go nie obudzić. Poza tym kontrolował sen Zena swoimi planecimi zdolnościami panowania nad snami. Tak więc kotek się nie obudził, a Kepler zniknął. Wyszedł z sali, która nie była już zamknięta i opuścił budynek, po drodze rozwieszając ogłoszenia. | |
| | | Zen
Pochodzenie : Hiszpania, Madryt Liczba postów : 324 Join date : 19/02/2014
| Temat: Re: Kino "Ognisko" Pią 04 Kwi 2014, 22:45 | |
| Tygrys obudził się jakiś czas później i pierwsze co zrobił to zauważył nieobecność swojego chłopaka. Ech, szkoda. A by się do niego tak jeszcze poprzytulał. Przeciągnął się leniwie i wówczas wypadła mu kartka z numerem telefonu, którą podniósł od razu po zauważeniu. Numer Keplera, super! Zadowolony z siebie tygrys wyszedł z kina, rozmyślając nad swoim szczęściu. Dopiero teraz dotarło do niego, że miał chłopaka. zt | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Kino "Ognisko" | |
| |
| | | | Kino "Ognisko" | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |