Alastor

16. Wygląd: Alastor jest wysokim demon, mierzy on bowiem około 225 cm. Posiada bardzo dobrze umięśnione ciało (co może sprawiać pozory, że liczy się dla niego siła fizyczna), ważące około 85 kg. Jego włosy są czarne i długie, sięgające za ramiona. Jego twarz jest symetryczna i wyniosła, zupełnie jakby przepełniona dumą władcy. Nos jest normalnej wielkości, prosty, jedyne co go charakteryzuje to niewielka blizna widoczna wyłącznie z bliska. Na jego czole można zauważyć tatuaż w kształcie okręgu podzielonego na pięć części, z wyrysowanymi symbolami z pradawnego języka demonów, które oznaczają pięć żywiołów. Jego twarz jednak zasłania maska, którą zdejmuje bardzo rzadko. Nie przysłania ona jednak jego oczu, których białka są czerwone a źrenice czarne jak smoła. Zazwyczaj można w nich dostrzec różne negatywne emocje. Ogólnie to takiego ciała mógłby mu pozazdrościć nie jeden model, lecz jest w nim coś dziwnego, zupełnie jakby samo w sobie było przesiąknięte mrokiem. Zazwyczaj nosi na sobie szaty niekrępujące jego ruchów (przykładowo podczas walki) w odcieniach szarości, bądź czerni. Zawsze jednak dba o to, aby odsłaniały one część jego ciała, najczęściej ręce. A jeśli o nich już mowa to warto wspomnieć, że na prawym ramieniu posiada wytatuowany płomień, który wydaje się być normalny, lecz jest on symbolem śmierci z zapomnianego pisma obrazkowego. Mężczyzna jest bardzo zwinny, więc celowo nosi takie, a nie inne ubrania.
17. Charakter: Mężczyzna bardzo lubi walczyć, jednakże nigdy nie zabija byle kogo bez konkretnego powodu. Po prostu uznaje takie działanie za nielogiczne i bezsensowne. Nawet jeżeli namierzy jakąś silniejszą istotę, wpierw stara się ją przeciągnąć na tzw. "ciemną stronę", czyli namawia do przyłączenia się do niego. Bardzo często wykorzystuje przy tym strach owej osoby, wyczuwa go bez najmniejszych problemów. Jest nieufny w stosunku do innych, bez znaczenia w jakim towarzystwie przebywa. Jest świetnym manipulatorem, ale jest mu to nie potrzebne choćby ze względu na jego ogromne wpływy. Jeśli potrzebuje czyjejś pomocy (co rzadko się zdarza) to po prostu do tego zmusza, ewentualnie mydli oczy. Jest zamknięty w sobie przez co nikt tak naprawdę nie wie co się znajduje w tej jego chorej głowie, jakież to mroczne myśli i plany się tam rodzą. Nigdy nikomu się nie zwierzał i nie zamierza tego robić, choćby miał zginąć. Nienawidzi aniołów z powodu... bo dobra, tego akurat nie da się wytłumaczyć. Po prostu nienawidzi i już, nic dodać nic ująć. Warto też wspomnieć o jego sadystycznych skłonnościach - jego partnerzy zazwyczaj umierali po około tygodniu, znany był jednak przypadek że starał się utrzymywać kochanka przy życiu i zmarł dopiero po trzech tygodniach kiedy się wykrwawił. Jeśli któryś mu się szczególnie spodoba, to nawet stara się ograniczyć z ranieniem go i przy pomocy innych istot stara się go utrzymać przy życiu. Demon nie polega na sile fizycznej jakby to się mogło wydawać. Nawet pod wpływem emocji potrafi zachować chociaż częściową trzeźwość umysłu, dzięki czemu nie atakuje jak bestia a wojownik. Zna bardzo wiele technik walki mieczem oraz innymi broniami, lecz to właśnie taką bronią walczy najczęściej. Zazwyczaj jeśli dojdzie do bitwy stara się przy pomocy kontaktu wzrokowego wyrządzić przeciwnikowi dużo szkody, lecz w przypadku walki z jakąś silniejszą istotą walczy tylko według wcześniej wspomnianych technik. Jedną z nich jest Zao-Bat-Shi - technika polegająca na atakowaniu szybkimi ciosami wykonywanymi pod różnym kontem trudnym do obronienia się, jednakże zamiast defensywy czarnowłosy po prostu wykorzystuje uniki. Sprawdza się to w większości przypadków, czego dowodem może być m.in. jego fiolka z krwią arcymaga.
18. Historia: Alastor był pierwszym synem Eleny i Raula - dwójki demonów zamieszkujących piekło. Nie różnili się od innych niczym, można by powiedzieć, że była to na pozór "normalna, demoniczna" rodzina. Jako dziecko nie był uczony niczego konkretnego przez rodziców - po prostu robił co chciał. Czasami tylko upominali syna jeśli w czymś przesadził, np. kiedy chciał spalić siostrze dywan z kotołaka. Kiedy miał około ośmiu lat spotkał Brona. Był to całkowicie nieznany im osobnik, jeden z wielu mrocznych mieszkających w piekle. Nieliczni jednak nazywali go "psycholem" twierdząc, że kolekcjonuje kości ofiar i zna dawno zapomniane demoniczne języki. Otóż do owego spotkania doszło normalnego dnia, kiedy to spacerując sobie jak gdyby nigdy nic Al poczuł... lizaki. Jako dziecko miał dziwną słabość do słodyczy. Tak więc, mając dobrze wyostrzone zmysły wyruszył gdzieś, właściwie sam nie wiedział gdzie. Jednakże udało mu się odnaleźć demona, który to zajadał się różnego typu słodkościami. Owym osobnikiem był Bron, który po prostu od tak chciał sobie trochę odpocząć od trudów życia codziennego z dala od innych osobników tej samej rasy, delektując się słodyczami. Kiedy tylko spostrzegł obecność dzieciaka bardzo się zdziwił, ponieważ nie spodziewał się towarzystwa a tym bardziej dzieci. Chłopiec jednak tylko poczęstował się słodyczami i stwierdził, że nie wie gdzie jest. Rozmawiali blisko przez pół dnia, właściwie o rzeczach normalnych: ulubionym kolorze chłopca, zainteresowaniach, zdolnościach, pochodzeniu, itp. Wówczas mężczyzna stwierdził, że Alastor ma przed sobą bardzo wielkie możliwości. Obiecał dawać mu tyle słodyczy ile zechce, ale za to tamten musiał się od niego uczyć. Niby dziwne umowa z dzieckiem, ale jej efekty można było później zaobserwować. Nie wiadomo konkretnie w jakim wieku to się stało, jednakże przyjmuje się że około 470 lat - otóż w rodzimym domu wybuchła kłótnia na temat jego orientacji seksualnej. Po dość długiej kłótni rozwścieczony demon wyciągnął ukrywany przez siebie miecz i przy jego pomocy zamordował rodziców, rodzeństwu jednak nie wyrządził najmniejszej krzywdy. Po dokonaniu tego czynu popadł w rozpacz i uciekł do swojego nauczyciela. Był związany emocjonalnie ze swoimi rodzicami i kiedy tylko uświadomił sobie dokonany czyn, demon był bliski oddania się w ręce aniołów (a one by go zabiły, więc było by to równe z samobójstwem). Od owego pomysłu odwiódł go jednak Bron. Dalej pobierał nauki, rzecz jasna już nie za słodycze, z czasem dorównując swojemu mentorowi. Kiedy miał 3322 lata postanowił wziąć swoje życie w swoje ręce. Zabił we śnie Brona i wyzwał na pojedynek o władzę obecnie panującego demona. Walkę jednak przegrał i ledwo uszedł z życiem. Po odniesionej porażce udał się na wygnanie, na Ziemię. Tam mordował każdego anioła jakiego tylko miał okazję spotkać i tym samym kontynuował nauczanie samego siebie. Otworzył nawet Zakon Braci Mroku, do którego przyjmował demony płci męskiej, które znajdowały się w owym świecie. Przekazał im całą swoją zdobytą wiedzę, tak jak każdy jego członek innym. Cała organizacja miała na celu lokalizację i eliminację aniołów. Wówczas odbyła się Wielka Czystka Aniołów, podczas owego wydarzenia zginęło około 8000 tych istot co było ogromną stratą. Jednakże sam zakon znacznie się osłabił w wyniku czego został unicestwiony, wraz z każdym jego członkiem. Przyczynili się do tego ich odwieczni wrogowie, ale była to jedna z niewielu porażek w życiu Alastora. On sam po raz drugi przeżył przegraną i postanowił udać się z powrotem do piekła, aby spotkać się z od tysięcy lat nie widzianą rodziną. Jego rodzeństwo pozostało w rodzimym domu, więc nie miał problemu z ich odnalezieniem. Oni jednak uważali go za zmarłego od czasu porażki w walce z Samaelem, o czym niegdyś głośno mówiono. Mężczyzna stanął przed drzwiami budynku i po krótkich przemyśleniach zrezygnował ze złożenia wizyty rodzinie. Poznając w ten sposób własną słabość do bliskich, stworzył dla siebie maskę którą "ze wstydu" (jak twierdzą inne demony) zaczął zakrywać twarz. Po raz drugi wyzwał władcę na pojedynek, lecz tym razem odniósł zwycięstwo posługując się techniką Zao-Bat-Shi. Według niej powinien również wykorzystywać swoje największe słabości jako broń i atut, tak więc tego samego dnia sam stoczył bitwę z młodszym rodzeństwem i wymordował niemal wszystkich - jedynie Elan i Aleksandra byli po za domem dzięki czemu przeżyli i uciekli na Ziemię, gdzie zaczęli się ukrywać. Po kolejnym zwycięstwie Alastor udowodnił sobie i wszystkim demonom, że jest godny tytułu Samaela i władania rasą. Od tamtego czasu stał się silnym i stanowczym władcą. Wielokrotnie sam wyruszał na dawniej zamieszkiwany świat w celu wytropienia i zabicia rodzeństwa, jednak nie udało mu się to. Byli po prostu za słabi aby wpływać na równowagę wszechświata, a więc Lord Mroku nie mógł ich zlokalizować. Zaczął jednak porywać stamtąd ludzi jako swoich kochanków, którzy niezbyt długo żyli po odbytych stosunkach z nim. Dalej rządzi silną i stanowczą ręką, namawiając przy tym swoich pobratymców do eliminowania rasy aniołów.
19. Zdolności:
- Przenikanie - jeśli zechce, mogą przenikać przez przedmioty, ściany itp.
- Przejście - bez problemu przechodzi "za zasłonę" do innego wymiaru, potrafi zabrać ze sobą każdą inną istotę.
- Wzmocnienie - wzmocnił swoją zwinność co wykorzystuje podczas walki.
- Zbezczeszczenie - może sprawić, że ofiara przeżywa największe katusze duszy, jakie mogłaby sobie wyobrazić, jednak fizycznie nic jej się nie dzieje.
- Bazyliszek - słabszym istotom (również słabym demonom) potrafi wyrządzić sporą krzywdę fizyczną samym spojrzeniem (zabić w ekstremalnych przypadkach), przy czym krzywdę tę czyni wedle gustu, czyli co sobie wymyśli, wyobrazi, to się stanie jego ofierze.
- Bardzo bobrze rozwinięte zmysły.
20. Umiejętności:
- Potrafi wyczuwać uczucia i emocje, np. miłość, strach.
- Bez problemu posługuje się żywiołem ognia.
- Zna wiele technik walki mieczem.
- Kiedy wyczuwa równowagę wszechświata może doszukać się różnych jego zakrzywień, przez co potrafi zlokalizować potężniejsze istoty, np. archanioły.
21. Rodzina:
- Raul i Elena - Rodzice, zamordowani przez Alastora.
- Aleksandra - Młodsza siostra. Prawdopodobnie ukrywa się na terenie dzisiejszego Egiptu. Jest to wysoka blondynka, nigdy nie darzyła Alastora zaufaniem czy sympatią.
- Elan - Najmłodszy brat Mrocznego Lorda. Prawdopodobnie ukrywa się na terenie dzisiejszej Kanady. Pamiętany jest jako niski i wiecznie nieogarnięty chłopak, który bardzo lubił swojego prześladowcę w dzieciństwie.
- Christopher, Albert, Carla, Ada, Sheila - Rodzeństwo, które zamordował osobiście Alastor.
22. Ciekawostki:
- Uwielbia walczyć.
- Nigdy nie nosi butów.
- Mimo iż jako dziecko lubił słodycze, teraz nie szczególnie za nimi przepada.
- Jest sadystą.
- Zna dawno zapomniane języki demoniczne.
- Podniecają go różne zapachy partnerów, np. krew, perfumy, pot, itp.
- Jeśli ktoś zgodzi się z nim po dobroci zejść do piekła, może mu nawet urządzić tam raj byle tylko mógł się zadowolić ową osobą w łóżku, wątpiąc w jej "przeżywalność".
23. Ekwipunek:
- Miecz.
- Fiolka z krwią arcymaga, zazwyczaj zawieszoną na szyi.

Multikonta: Len Astus
Słowo: Rarytas